Kierując się ze Świnoujścia na zachód najdłuższą promenadą nadmorską w kontynentalnej Europie dojdziemy
spacerem do trzech kurortów cesarskich: Ahlbecku, dalej do Heringsdorf i na
koniec do Bansin. Deptak liczy łącznie 12 km z czego na polską część wyspy
Uznam przypada długość 3,6 km, dodatkowo na pasie granicznym została stworzona
platforma spotkań wielkości 400 m2.
Istniejący nadmorski bulwar przechodzący wzdłuż plaż niemieckich uzdrowisk
został przedłużony i połączony z promenadą po stronie polskiej, inwestycja
zakończyła się w sierpniu 2011 roku. Wydłużony do Świnoujścia deptak spacerowy
otoczony ciekawie przycięta roślinnością z odrębnym traktem pieszym i ścieżką
rowerową oraz licznymi wyjściami na plażę stał się w krótkim czasie jedną z
głównych atrakcji całej wyspy Uznam.
W dawnych latach usytuowane w jednym rzędzie nadmorskie
miejscowości Ahlbeck, Heringsdorf i Bansin odwiedzały wielokrotnie koronowane
głowy, a zwłaszcza głowy cesarskie stąd ich późniejsza wspólna nazwa trzech kurortów
cesarskich (niem. drei kaiserbaeder). Rangę i renomę tego wspólnego organizmu
uzdrowiskowego podniosły wizyty m.in. cesarzy Niemiec: Wilhelma I, Fryderyka
III i Wilhelma II oraz cesarza Austro-Węgier Franciszka Józefa I.
Ówczesną
promenadą prowadzącą od Świnoujścia do Bansin przechadzał się Wilhelm II
podczas swoich bardzo częstych pobytów w Heringsdorfie. Podobnie jak obecnie
była ona najdłuższa w Europie przy czym w tym okresie liczyła osiem kilometrów.
Wspaniałe, dostojne wille, kamienice i hotele utrzymane w stylu XIX-wiecznej
architektury kąpieliskowej współgrały z zadbaną promenadą otoczoną klombami i
ciernistymi alejami sosen, z której roztaczał się wspaniały widok na szeroką
piaszczystą plażę po horyzont morza. W okresie powojennym bulwar nadmorski
został częściowo zniszczony po polskiej stronie wyspy Uznam i ponownie
połączono promenady dopiero w 2011 roku.
herb gminy Seebad Heringsdorf |
Niemiecki deptak dzisiaj określany jest mianem „cesarskiej
drogi” (niem. Kaisermeile).
Historia pochodzenia nazwy Heringsdorf.
herb Heringsdorf w latach 1905-2004 |
Po dłuższym czasie podchodzenia do zwierzyny książę poczuł przemożną chęć wzmocnienia sił i posilenia się w okolicznej gospodzie. Jakie było jego zdziwienie kiedy okazało się, że w najbliższych rejonach nie ma żadnego zajazdu ani gościńca, w którym zaoferowano by strawę dla tak znamienitego gościa.
obecny herb Heringsdorf |
Następca tronu tak rozsmakował się w tej strawie, że postanowił zapamiętać miejsce swojego ugoszczenia. Kiedy dowiedział się, że parę stojących opodal chat nie przynależy jeszcze do żadnej określonej wsi książę postanowił nadać im nazwę Heringsdorf z uwagi na bardzo silny zapach ryb oraz dla upamiętniającą tego zdarzenia. Polecił następnie dopilnować dziedzicowi von Bülow, aby zapisano ją w miejscowych księgach.
Źródłosłów słowa Heringsdorf, późniejszego wspaniałego kurortu to Herings czyli śledź i dorf czyli wieś co łącznie należałoby określić mianem „śledziowej wioski”. Słynne uzdrowisko od 1905 roku z dumą prezentowało na swoim herbie trzy dorodne śledzie aż do końca 2004 roku kiedy to w wyniku połączenia w gminę okolicznych miejscowości nadmorskich godło miejscowości zostało zmienione oraz powstał nowy herb dla gminy Seebad Heringsdorf.
Dalsze dzieje Heringsdorf’u.
„Villa Achterkerke” czyli tzw. „biały zamek” |
Zaledwie rok później odwiedziło go już 400-tu kuracjuszy. W 1842 roku król pruski zlecił wzniesienie w kąpielisku trójnawowego ewangelickiego kościoła neogotyckiego dla powiększającej się liczby tutejszych wiernych.
Była to pierwsza świątynia w kurortach cesarskich początkowo przynależna do okręgu w Benz, po 1890 stała się jednostką samodzielną. W 1847 roku na 35-metrowej wieży kościelnej zamontowano dzwony, a w 1851 roku zainstalowano wykonane w Szczecinie organy.
W rezultacie utworzonej w 1872 roku przez radcę komercyjnego Hugo Delbrücka "Spόłki akcyjnej kurortu nadmorskiego Heringsdorf" nastąpił szybki rozwój kąpieliska i zyskało ono światowy rozgłos. Zdając sobie sprawę z walorów klimatycznych i krajobrazowych miejscowości jak również z rosnącego zainteresowania, dla usprawnienia i przyspieszenia możliwości dotarcia do kurortu wybudowano dwie drogi. W latach 1872-74 poprowadzono trasę komunikacyjną łączącą Heringsdorf ze Świnoujściem, a w latach 1878-91 z Pudaglą.
Obecne molo w Heringsdorf |
W kolejnych latach liczba wczasowiczów rosła skokowo od 4.300-tu w 1880 roku aż do blisko 10.000 w 1894 roku kiedy to uruchomiono połączenie kolejowe z kurortem.
W 1921 roku kąpielisko przejęła gmina, a w 1927 roku w Heringsdorfie odkryto na głębokości 400 m bogate złoża solanki jodowej i radowej. W okresie międzywojennym nazywany „Niceą Wschodu” był w szczycie rozwoju stając się ulubionym miejscem spędzenia wolnego czasu przez uprzywilejowaną ówczesną socjetę. Heringsdorf był wówczas modnym, luksusowym kurortem odwiedzanym nie tylko przez arystokrację, śmietankę towarzyską, przemysłowców, bogatych kupców i finansjerę ale również przez osobistości świata kultury: kompozytorów, pisarzy, gwiazdy filmu i teatru.
Wśród wybitnych gości można wymienić m.in. Johanna Strauss’a, Thomasa Mann’a, Lyonela Feininger’a, Kurta Tucholsky’ego czy Theodora Fontane.
Po zakończeniu II wojny światowej Heringsdorf stracił swoją rangę i elitarny charakter zamieniając się w sanatorium dla oficerów sowieckich, dla których ogrodzono pensjonaty i hotele wysokim płotem. Sowieci przekształcili część zabytkowych zabudowań uzdrowiskowych na styl stalinowskich budowli, w jednym z nich utworzyli Dom Kultury.
Po opuszczeniu Heringsdorfu przez wojska radzieckie dawny kurort stał się miejscowość wczasową dla ludzi pracy. W 1958 roku spłonęło w wyniku podpalenia misternie zdobione drewniane molo z czasów „cesarskich”. W czasach DDR-u komunistyczne władze nie tylko nie inwestowały ale celowo zaniedbywały pamiętające lata swojej świetności budowle po magnaterii, bogaczach i bankierach, a znamienite gmachy systematycznie podupadły.
Połączenie Niemiec dało drugie życie kurortowi. W efekcie zainwestowania sporych funduszy na odbudowę, rekonstrukcję i renowację przywrócono dawną świetność cesarskiego kąpieliska. Znowu z roku na rok wzrastała liczba przybywających gości osiągając w 1986 roku liczbę 90 tys. wczasowiczów.
W latach 1994-95 przystąpiono do odbudowy pomostu wchodzącego w morze zastępując go nowym o mocnej konstrukcji. Ma ono zbliżoną długość tj. 508 m i jest położone nad lustrem wody na wysokości 6,30 m. Podobnie jak jego poprzednik obecne molo (niem. Seebrücke) również jest bardzo długie ale już nie najdłuższe nad Bałtykiem ale nadal największe na całej wyspie Uznam. Dodatkowym rozwiązaniem jest duży przeszklony pasaż stanowiący bezpośredni łącznik molo z nadmorską promenadą.
Co możemy zobaczyć we współczesnym kurorcie Heringsdorf ?
Villa Achterkerke |
Dzisiejszy Heringsdorf to urokliwe nadmorskie miasto o wysokim standardzie, które w większości posiada harmonijną zabudowę z czasów wilhelmowskich. Wąskie ulice, odnowione i odrestaurowane hotele pamiętające okresy cesarskie, XIX-wieczne kamienice i liczne wystawne wille budowane w głębi obszernych posesji kryją w swoich murach bogatą historię odzwierciedlającą tradycje uzdrowiskowe oraz rozwój kąpieliska na przestrzeni kolejnych epok.
Duża część zabudowań wygląda dokładnie tak jak na starych fotografiach. Jednym z najstarszych zabytków architektury uzdrowiskowej jest niewątpliwie „Villa Achterkerke” czyli tzw. „biały zamek” wybudowana jeszcze przez protoplastę miejscowości Bernarda von Bülow w roku 1845 na piaszczystym wzniesieniu nad plażą.
Kolejnymi przykładami są cztery zachowane rezydencje na Delbruckestraße.
Jedną z nich jest willa słynna z wizyt cesarza Wilhelma II na herbatkach u Elżbiety Staudt owdowiałej żony konsula, drugą sąsiadująca z nią „Villa Oechsler” wzniesiona w grecko-rzymskim stylu w 1883 roku przez Antonio Salviati, wyróżniająca się trójkątną szklaną mozaiką w zwieńczeniu rodem z Wenecji.
Villa Oppenheim jest jednym z najpilniejszych i najczęściej fotografowanych obiektów - biała, w stylu neoklasycystycznym z czterema wysokimi korynckimi kolumnami. Powstała w 1883 roku na zlecenie bankiera z Królewca Benoit Oppenheim według projektu Hermana von der Hude. Po dojściu do władzy Hitlera w przejętym budynku mieściła się centrala partii nazistowskiej. Po wojnie przekształcona w sanatorium, a następnie w okresie DDR na dom wypoczynkowy dla pracowników Ministerstwa Bezpieczeństwa. Willę uwiecznił na swoich drzeworytach i akwarelach Lyonem Feininger w latach 1908-12.
Bardzo znany jest również czwarty gmach z uwagi na swoje zmienne losy, początkowo wybudowany przez doradcę Bismarcka bankiera Gersona von Bleichroder`a z funkcją domu gościnnego, przejęty przez sowietów i dostosowany wewnątrz do komunistycznej stylistyki był sanatorium dla wysokiej rangi oficerów radzieckich, po zwrocie rezydencji władzom niemieckim przekształcony w ogólnodostępny hotel pod nazwą „Diana”.
Dla osób odwiedzających po raz pierwszy Heringsdorf warto zacząć zapoznawanie się z miastem od samego molo i jego okolic, przy którym nieustannie tętni życie i jest wiele interesujących miejsc do zobaczenia. Po wejściu na najdłuższy drewniany pomost na wyspie z daleka zobaczymy cudowny panoramiczny widok na samo miasto z szeroką na 60 m plażą o długości 3,5 km, po obu jego stronach na Ahlbeck i Bansin oraz w dalszej perspektywie na Świnoujście, a po przeciwnej stronie będziemy mogli nawet dostrzec malownicze klify Rugii.
Obok Sellina na Rugii cieszy się on największym uznaniem jako wyszukany architektonicznie i najbardziej okazały obiekt tego przeznaczenia w całym basenie Morza Bałtyckiego.
Odróżnia się od typowych pomostów trójczłonową konstrukcją o długości 508 m. Na jego początku mieści się centrum handlowe ze sklepami pamiątkarskimi, restauracją, pensjonatem i kinem. W części środkowej znajduje się zadaszony trakt z ławeczkami, taras widokowy, a na końcu przeszklona restauracja, bar, kawiarnia oraz dobudowana przystań dla cumujących statków wycieczkowych pływających pomiędzy kurortami cesarskimi oraz Świnoujściem.
Na samej złocistej czystej plaży dostrzeżemy ustawione kosze plażowe, których rodowód ściśle wiąże się właśnie z Heringsdorf’em. W 1882 roku pewna dama w podeszłym wieku cierpiąca na artretyzm zamówiła specjalnie siedzisko na plażę z zadaszeniem chroniące ją przed podmuchami wiatru i piaskiem. Zadania podjął się nadworny mistrz koszykarski Wilhelm Bartelman z Rostocku. Wykonał on pierwszy kosz plażowy (niem. Strandkorb) w formie krzesła trzcinowego z markizą z cienkiego płótna. Po pojawieniu się w gazecie „Allgemeinen Rostocker Anzeiger” ogłoszenia o możliwości zamawiania podobnych koszy plażowych, otrzymał tak wiele zamówień, że w krótkim czasie spopularyzował ten nowy, wygodny i wykwintny sprzęt plażowy. Stało się to zaczątkiem do otwarcia fabryki w Heringsdorf specjalizującej się w wytwórstwie siedzisk na plażę. Fabryka działała z sukcesem do wybuchu II wojny światowej, po jej zakończeniu została upaństwowiona by w 1992 roku powrócić w ręce prywatne i kontynuować dawne tradycje oferując zarówno kosze w starodawnym stylu jak i nowoczesne w szerokiej gamie kolorów z doborem różnych użytych materiałów m.in. glazury i drewna.
Na środku pasażu przed molo znajduje się fontanna w kształcie kuli o średnicy powyżej 1 metra wykonana z granitu. Kula osadzona jest w taki sposób, że pomimo ciężaru 2,5 tony unosi się pod ciśnieniem zaledwie 1,25 bara nad powierzchnią wypływającej spod niej wody. Zaledwie ułamek milimetra ponad taflą wody pozwala na jej przekręcanie się i zmianę kierunku obrotu co najczęściej robią zgromadzone przy niej tłumnie dzieci jak również wielu dorosłych starających się sprawdzić siłę swoich mięśni przy popychaniu kuli. Co jest w niej jeszcze tak ciekawego ? otóż odbija ona jak w krzywym zwierciadle znajdujące się vis-à-vis szeregowe budynki pasażu nadmorskiego i najbliższe otoczenie. Nie mamy jednak tutaj żadnych powodów do zazdrości ponieważ identyczna fontanna z obrotową kulą znajduje się na kołobrzeskiej Starówce na przeciwko wspaniałego budynku tamtejszego Ratusza Miejskiego.
W budynku stojącym nieopodal plaży mieści się Muzeum Muszli, w którym zobaczymy okazy ze wszystkich stron świat, te małe o ciekawych kształtach jak i te największe stanowiące schronienie dla małż. Łącznie w całym muzeum możemy podziwiać zbiór aż blisko 3.000 muszli.
Przy samej promenadzie na wydmach znajduje się kolejne miejsce warte skierowania do niego naszych kroków. Jest nim Obserwatorium Astronomiczne im. Manfreda von Ardenne. Z uwagi na sentyment do miasta Heringsdorf wynikający z licznych wizyt w latach 60-tych i 70-tych von Ardenne niejako w podziękowaniu zdecydował się na ufundowanie miastu dodatkowej atrakcji turystycznej w postaci obserwatorium.
Chyba jednak najbardziej znanym obiektem na terenie miasta jest Gabinet Figur Woskowych (niem. Wachfigurenkabinett), w którym będziemy obcować ze znanymi z kart historii postaciami m.in. Napoleona i Stalina, ze świata literatury: Schakespeare'a i Goethe'go, nauki – Einstein'a, czy z podobiznami popularnych osób z kręgów filmu: Marylin Monroe i Marlene Dietrich oraz muzyki i sportu: Elvisa Presley'a, Steffi Graf i Michaela Schumacher’a. Łącznie jest tutaj zakwaterowanych na stałe ponad 60 gości w postaci figur sławnych światowych osobistości prezentowanych na powierzchni blisko 500 m2. Gabinet znajduje się przy wejściu na molo w dolnej jego części, otwarty jest w każdy dzień tygodnia w godz. od 1000 do 2200 . Niedaleko po polskiej stronie bo na wyspie Wolin w Międzyzdrojach jedną z atrakcji tego kurortu jest również Gabinet Figur Woskowych - WAX Museum.
Muzeum „Villa Irmgard” przy Maxim Gorkistraße 13 |
Muszla koncertowa |
Ponadto w okresie letnim od połowy maja do końca sierpnia we wschodniej części promenady zostaje rozciągnięty czerwony namiot, który przekształca się w centrum kulturalne. Odbywa się tutaj corocznie około 200 różnorakich imprez poczynając od spektakli teatralnych, poprzez koncerty muzyki jazzowej, a kończąc na przedstawieniach popularnej tu sztuki kukiełkowej. Po jego drugiej stronie znajduje się muszla koncertowa, w której występują zespoły reprezentujące wszystkie gatunki muzyki zarówno dawnej jak i współczesnej.
Melomani mogą nacieszyć uszy koncertami muzyki klasycznej i organowej odbywającymi się w kościele zaprojektowanym przez Periusa z 1848 roku. Rozbudowany w 1914 roku przetrwał pożogę obu wojen, jedynie pierwotne dzwony zostały przetopione na potrzeby wojska w trakcie II wojny światowej. Jedyny ocalały egzemplarz został obecnie należycie wyeksponowany zajmując honorowe miejsce u podnóży ołtarza.
Niecodzienna pamiątka.
Na placu przed wejściem na molo umiejscowiony jest automat na monety o nominale 5-ciu eurocent. Po włożeniu monety do automatu oraz umiejętnym dokonaniu paru koniecznych operacji po chwili otrzymamy już nie monetę a swoisty medal o owalnym kształcie z wizerunkiem kurortu. W zależności od tego który wzór z prezentowanych najlepiej nam odpowiada możemy otrzymać wytłoczenie w trzech różnych wariantach. Medale są obustronne. Na zdjęciu zaprezentowany jest jeden z nich moim zdaniem najbardziej interesujący.
Możliwości dotarcia do kurortu.
Na placu przed wejściem na molo umiejscowiony jest automat na monety o nominale 5-ciu eurocent. Po włożeniu monety do automatu oraz umiejętnym dokonaniu paru koniecznych operacji po chwili otrzymamy już nie monetę a swoisty medal o owalnym kształcie z wizerunkiem kurortu. W zależności od tego który wzór z prezentowanych najlepiej nam odpowiada możemy otrzymać wytłoczenie w trzech różnych wariantach. Medale są obustronne. Na zdjęciu zaprezentowany jest jeden z nich moim zdaniem najbardziej interesujący.
Możliwości dotarcia do kurortu.
Do kurortu możemy dostać się pieszo spacerem wzdłuż
transgranicznej promenady nadmorskiej - od Centrum Świnoujścia dzieli nas
odległość 6 km. Deptak ma wydzielone ścieżki rowerowe i jest oświetlony dlatego
też możemy wybrać ten dwukołowy środek transportu.
Dla osób mniej wytrenowanych w długim marszu istnieją
jeszcze inne opcje dojazdu.
Pierwszą z nich jest Uznamska Kolej Uzdrowiskowa,
należy wsiąść na stacji docelowej Świnoujście Centrum zlokalizowanej blisko
przejścia granicznego z Alhbeck i następnie po przejechaniu pierwszego z
kurortów cesarskich wysiąść na stacji w Heringsdorf w okolicach molo.
Kolejnym
środkiem transportu, z którego możemy skorzystać w celu dotarcia do głównego
miasta niemieckiej gminy jest Linia Europejska (czasowo działająca jako Linia Cesarskich Uzdrowisk). Po wznowieniu przejazdów po
stronie polskiej wyspy Uznam od 02.05.2013 r. do autobusu możemy wsiąść zarówno
przy porcie, w Centrum Świnoujścia, w okolicach Dzielnicy Nadmorskiej jak i na
ul. Wojska Polskiego, a granicę przekroczymy już wewnątrz pojazdu. Koszt każdego
biletu: jednorazowy, tam i z powrotem czy całodobowy uregulujemy zarówno w PLN
jak i w €uro zgodnie z obowiązującą taryfą cen.
Ze Świnoujścia kursują również statki wycieczkowe,
które zawijają przy samym molo w Heringsdorfie.
Natomiast zmotoryzowani przejeżdżają przez przejście w
Lubieszynie, następnie drogą przez las obok targowiska przygranicznego. Trasa
jest urozmaicona, posiadająca wiele zakrętów, wiedzie przez pagórki i dalej
ulicami niemieckich nadmorskich kurortów. Należy jednak pamiętać, że wszystkie
parkingi po stronie naszych zachodnich sąsiadów są płatne.