Dla
odreagowania trochę dowcipów i żartów powiązanych z turystyką. Są one
ściągnięte z różnych źródeł i zdecydowanie nie są mojego autorstwa. Postaram
się aby strona była systematycznie aktualizowana.
Żona latarnika woła do męża:
- Kochanie! Wygraliśmy w konkursie!
- Cudownie! Ale co?!
- Dwutygodniowe wczasy nad morzem!
- Kochanie! Wygraliśmy w konkursie!
- Cudownie! Ale co?!
- Dwutygodniowe wczasy nad morzem!
W małym miasteczku turysta
zaczepia przechodnia i pyta:
– Gdzie tu można dobrze zjeść?
Na to tamten odpowiada:
– Dobrze, to u księdza proboszcza.
– Gdzie tu można dobrze zjeść?
Na to tamten odpowiada:
– Dobrze, to u księdza proboszcza.
Właściciel gospodarstwa agroturystycznego
zwraca się do turysty:
- Tutaj co rano będzie pana budziło pianie koguta.
- To niech go Pan nastawi na dziesiątą!
- Tutaj co rano będzie pana budziło pianie koguta.
- To niech go Pan nastawi na dziesiątą!
Grupa turystów błądzi w górach. Wieczór zapada, a tu
ani śladu człowieka i nadziei na nocleg.
- Mówił pan, że jest najlepszym przewodnikiem po Tatrach! - wścieka się jeden z uczestników wycieczki.
- Zgadza się! Ale to mi już wygląda na Bieszczady...
- Mówił pan, że jest najlepszym przewodnikiem po Tatrach! - wścieka się jeden z uczestników wycieczki.
- Zgadza się! Ale to mi już wygląda na Bieszczady...
Grupa turystów zwiedza
ruiny średniowiecznego zamku. Mały chłopiec przygląda się tym resztkom muru i
pyta:
- Tatusiu, to tutaj mama uczyła się jeździć naszym samochodem ?
- Tatusiu, to tutaj mama uczyła się jeździć naszym samochodem ?
W Irlandii przewodnik w górach objaśnia:
- Te wydrążenia w skale powstały dzięki Szkotowi, który zgubił pensa i powiedział o tym znajomym.
- Te wydrążenia w skale powstały dzięki Szkotowi, który zgubił pensa i powiedział o tym znajomym.
Szalupa ratunkowa, środek morza:
- ...a więc panie Bosmanie, jedyny sposób określania stron świata bez pomocy kompasu, jaki pan zna, to ten z mchem na północnej stronie drzew?
- ...a więc panie Bosmanie, jedyny sposób określania stron świata bez pomocy kompasu, jaki pan zna, to ten z mchem na północnej stronie drzew?
Dobre:) Jak widać do wszystkiego mozna podejśc z poczuciem humoru
OdpowiedzUsuń