środa, 6 lutego 2013

Świnoujście - Co jeszcze stanowi o specyfice miasta ?


Targowisko przygraniczne 

Blisko byłego przejścia granicznego z Niemcami wzdłuż ulicy Wojska Polskiego rozciąga się długi na ok. 1,5 do 2 km bazar. Targowisko sytuuje się pomiędzy dwoma przystankami kolejowymi: na początku - Ahlbeck Grenze, a na końcu - Świnoujście Centrum. Bazar jest umiejscowiony w odległości ok. 50 m od granic administracyjnych Świnoujścia  i ok. 2,5 kilometra od centrum Ahlbeck’u.

Nie jest to tylko targowisko ale w praktyce „miasteczko handlowe” ponieważ na jego terenie znajdują się również punkty gastronomiczne, zakłady fryzjerskie i stoiska oferujące różnego rodzaju usługi.
Targowisko rozkwitało w latach 90-tych, kiedy z dzielnicy przygranicznej wycofywało się wojsko radzieckie. Powstały wtedy prowizoryczne stoiska, na których sprzedawano praktycznie wszystko. Okazało się, że prowizorki są najtrwalsze bo w tym kształcie bazar funkcjonuje do dnia dzisiejszego.
To co może zaskoczyć turystę, który trafi tam po raz pierwszy to wszechobecne napisy tylko w języku niemieckim i ceny wyłącznie w €uro, co oznacza że bazar ma swoje konkretne przeznaczenie dla osób przyjeżdżających tu z Niemiec. Oczywiście zakupów możemy dokonywać w naszej rodzimej walucie, a jest tu naprawdę dużo różnych rzeczy do kupienia. Wybieramy się na bazar po owoce i warzywa, ale możemy też tam kupić ubrania, bieliznę czy obuwie. Zainteresowaniem cieszą się również stoiska ze sprzętem kuchennym, elektroniką czy chemią gospodarczą. Na giełdach dodatkowo kupimy po okazyjnej cenie meble różnego typu i przeznaczenia.

Targowisko nadal cieszy się popularnością konsumentów choć już nie taką jak w czasach kiedy obowiązywała niemiecka marka. Obecnie władze Świnoujścia chcą dokonać radykalnych zmian i jak same to określają „ucy­wi­li­zo­wa­ć przy­gra­nicz­ny han­del” tzn. przenieść kupców do nowoczesnych hal targowych. Fakt, że kilkanaście kiosków i stoisk obitych blachą, dyktą czy folią nie jest najlepszą wizytówką dla miasta, ale z drugiej strony przeniesienie bazaru do Centrum spowoduje utratę jego dotychczasowego przygranicznego charakteru.
Niezależnie od tego czy lubią Państwo czy nie klimat bazaru i negocjacje cenowe, warto przejść się w tamtejszą okolice, ja kupiłam tam niedrogo piękne skórzane buty i chodziłam po owoce.

Dorożki

Znak postoju dorożek
Źródło: zasoby własne, autor AG

Naprzeciwko targowiska  po drugiej stronie ulicy na placyku pomiędzy drzewami parkują dorożki. Stąd wyruszają one codziennie rano do Centrum po „żądnych” atrakcji w dawnym stylu turystów. Podróż dorożką trwa średnio ok. 30 min ale nie ma utartych tras, można poprosić o przejażdżkę po najbardziej znanych miejscach w Świnoujściu, lub o podwózkę do dowolnie wybranego celu na wyspie Uznam np. do fortów, wieży widokowej czy do przeprawy promowej itd.




Dorożka w okolicy osiedla Posejdon
Źródło: zasoby własne, autor AG
Rozkoszując się wolną jazdą i robiąc zdjęcia możemy także porozmawiać z rodowitym mieszkańcem, który opowie nam historie z życia jego mieszkańców, których nie znajdziemy w żadnych przewodnikach. My często korzystaliśmy z możliwości pogłaskania konia i dania mu ulubionego przysmaku – cukru w kostkach oraz zrobienia sobie razem licznych fotek. 


Dorożka blisko centrum
Źródło: zasoby własne, autor AG




Nigdy nie spotkaliśmy się z nieżyczliwym przyjęciem, wręcz przeciwnie zawsze dorożkarze chętnie z nami rozmawiali i byli bardzo przyjaźnie nastawieni. Czasami zmęczeni zwiedzaniem korzystaliśmy z podwózki dla samej przyjemności ponieważ jej cena nie była wygórowana. 



Kiedyś dorożek było ok. 50, w chwili obecnej jest ich ok. 30 i ich liczba systematycznie spada. W zależności od odległości cena przejażdżki ulega zmianie, my za tę atrakcję płaciliśmy ok. 30 zł.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz