Neogotycki kościół zbudowany pod koniec XIX wieku był pierwszym i jedynym katolickim obiektem sakralnym na terenie Świnoujścia i najbliższych okolic do zakończenia II wojny światowej. Pozostałe kościoły sprawowały obrządek protestancki. Budowla przetrwała bez uszkodzeń obie wojny światowe tylko do dnia dzisiejszego nie przetrwał oryginalny hełm wieży, który uległ zniszczeniu w wyniku gwałtownej burzy w 1967 roku i został wymieniony na nowy szerszy i niższy. Po zakończeniu II wojnie światowej był to pierwszy katolicki kościół parafialny w Świnoujściu.
Nazwa świątyni – Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Morza – jest związana z początkami chrześcijaństwa na terenie Pomorza Zachodniego, symbolizuje Matkę Bożą nosicielkę światła oraz przewodniczkę marynarzy pływających po wodach mórz i oceanach, patronkę w bezpiecznym dotarciu do portu.
Kościół został wzniesiony na rzucie prostokąta z odrębnie wydzielonym kwadratowym prezbiterium przy zastosowaniu techniki krzyżowego wiązania cegieł. Strzelista, trzykondygnacyjna wieża przystrojona blendami oraz zakończona dwoma szczytami i hełmem jest wtopiona w samą bryłę kościoła nakrytą dwuspadowym dachem i schodkowanymi, profilowanymi zwieńczeniami.
Charakterystyczne portalowe wejście główne jest ozdobione wimpergą czyli wykończeniem w kształcie wysokiego trójkąta oraz przepiękną wielobarwną, błyszczącą mozaiką przedstawiającą Matkę Boską trzymającą dzieciątko Jezus płynącą po wzburzonym morzu łodzią sterowaną przez 2 anioły. Powyżej całość zamyka dekoracyjny okazały napis z gwiazdą pośrodku wypisany złotymi zgłoskami „Ave Maris Stella” czyli „Witaj Gwiazdo Morza”.
Wewnątrz świątyni zachowało się wiele elementów dawnego wyposażenia, w tym historyczna ambona ze sportretowanymi postaciami Ewangelistów, ponadczasowy ołtarz Serca Jezusowego oraz unikatowa Droga Krzyżowa malowana na blasze mocowana bezpośrednio do ścian nawy i do balustrad chóru.
Spośród oryginalnych witraży zniszczonych w trakcie II wojnie światowej uratował się tylko jeden znajdujący się w prezbiterium z centralną sceną przedstawiającą Matkę Bożą, po wojnie został on przeniesiony i wyeksponowany w osobnej kaplicy wraz z tablicą informacyjną. W świątyni na zabytki będziemy patrzeć w świetle artystycznych, mieniących się kolorowymi ornamentami okien oraz w trakcie mszy słuchać muzyki dobywającej się ze wspaniałych 8-głosowych organów z 1903 roku firmy Grünberga będących w użyciu do dnia dzisiejszego.
Dzieje kościoła.
Według przekazów w 1336 roku na Uznam rezydował proboszcz, a w XIV wieku na terenie wioski rybackiej Zwyna, późniejszej Westswine istniała już świątynia z dzwonnicą i parafia w obrządku katolickim.
Rozwój diecezji Kamieńskiej został jednak wstrzymany z chwilą gdy zgodnie z decyzją sejmiku w Trzebiatowie w 1534 roku jedyną obowiązującą religią stał się protestantyzm, a dotychczasowe dobra kościołów katolickich zostały przejęte. W tej sytuacji kościół greko-katolicki na terenie Pomorza przestał istnieć i przez kolejne dziesięciolecia nie miał szans na odrodzenie wobec nasilających się restrykcji, a od 1679 roku nawet sankcji więzienia za stosowanie praktyk katolickich.
Podobnie jak inne świątynie mały obiekt sakralny z Westswine wraz z dobrami został zawłaszczony, w 1557 roku dokonano jego oficjalnego włączenia do parafii protestanckiej. Na jego miejscu postawiono w latach 1788-92 najstarszy zachowany Dom Boży w obecnym Świnoujściu - Kościół p.w. Chrystusa Króla.
Po upadku diecezji kamieńskiej jurysdykcję nad terenem Pomorza Zachodniego przejął Apostolski Wikariat Północny podległy Nuncjaturze w Kolonii, następnie został przekazany Nuncjaturze w Warszawie, kolejno biskupowi wrocławskiemu, a po wydzieleniu Delegatury Brandenburgii i Pomorza został przydzielony od 1930 roku diecezji berlińskiej.
Kościół na dalszym planie w latach 1900-1920 |
Do roku 1867 roku przyjeżdżali na te tereny księża obejmując opieką duszpasterską pruskich wojaków z polskim rodowodem. Po 1867 roku na terenie miasta zamieszkiwało 15 rodzin katolickich, a nabożeństwa odbywały się w miejscowej szkole natomiast dwa lata później zakupiono Dom Misyjny. W 1888 roku licząca 300 osób gmina katolicka posiadała własnego kapelana oraz wzniesiono plebanię, która przetrwała do czasów współczesnych.
Kościół w latach 1900-1914 |
Zakończono budowę Domu Bożego i dokonano ceremoniału jego poświecenia w dniu 22 lipca 1896 r. p.w. Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Morza (Stella Maris). Pomimo iż parafię erygowano w dniu 30 sierpnia 1896 roku władze pruskie i rady gmin ewangelickich utrudniały jej zatwierdzenie na „czysto protestanckich” ziemiach przeciągając procedurę akceptacyjną aż do roku 1908.
Przed wybuchem II wojny światowej szybko rozwijająca się parafia liczyła już 1500 katolickich wiernych.
Rok 1941 był dla kościoła szczególnie trudny z uwagi na aresztowanie ówczesnego proboszcza ks. Pawła Adamusa i początkowo umieszczeniu go w szczecińskim gestapo, a następnie w obozie koncentracyjnym w Dachau gdzie przebywał do końca wojny.
Jeszcze przed rozpoczęciem konfliktu zbrojnego ksiądz był szykanowany za pracę duszpasterską w środowiskach polonijnych, a w szczególności za odprawianie mszy i sakramentów w języku polskim.
Podczas uwięzienia nie pomogły liczne interwencje i petycje powołujące się na jego równoległą 11-letnią posługę jako kapelana portowego największej bazy Krigsmarine na Bałtyku znajdującej się właśnie w Świnoujściu. W tym okresie miasto zostało również włączone w kompleks poligonu Peenemünde prowadzącego prace badawcze nad budową i zastosowaniem nowej broni V2 i V3.
Ksiądz proboszcz szczęśliwie doczekał do uwolnienia z obozu w kwietniu 1945 roku i powrócił do swojej parafii w Świnoujściu. Dzięki poświęceniu i sumienności wikariusza ks. Kurta Reutera, który zabiegał o oswobodzenie ks. Pawła Adamusa, zbierał korespondencję związaną z jego zniknięciem oraz osadzeniem w Dachau, a także listy księdza proboszcza wysyłane z obozu - całość dokumentacji przetrwała i obecnie znajduje się w parafialnym archiwum.
Po II wojnie światowej na ziemiach odzyskanych osiedlało się coraz więcej Polaków oraz przybywało polskich kapłanów sprawujących opiekę duszpasterską. Dlatego też ks. Reuter jako ówczesny administrator parafii świnoujskiej wystąpił oficjalnie do władz z petycją o przekazanie sakralnych budynków protestanckich kościołowi katolickiemu.
Niestety pomimo swoich zasług proboszcz Kurt Reuter otrzymał w czerwcu 1946 roku nakaz opuszczenia kraju, a ks. Paweł Adamus objął ponownie parafię lecz tylko do czasu kiedy został również deportowany jednym z ostatnich transportów przesiedleńców z terenów Pomorza do Niemiec. Władze państwowe realizując politykę „oczyszczania ziem polskich z ludności niemieckiej” zmusiły do wysiedlenia proboszcza parafii w Świnoujściu nie zważając na jego aresztowanie przez hitlerowców i obozową gehennę, jak również nie biorąc pod uwagę rodowodu, ksiądz bowiem pochodził ze Śląska, a urodził się w Piasecznie nieopodal Tarnowskich Gór.
W kolejnych latach nowi proboszcze ze Świnoujścia obsługiwali rozległe administracyjnie tereny posługi duszpasterskiej obejmującej nie tylko polską część wyspy Uznam, wyspy Wolin i Karsibór ale również Kamień Pomorski. Działo się tak do momentu utworzenia, wydzielenia i erygowania kolejnych nowych parafii tj. do roku 1951.
W dniu 17 października 1967 roku na skutek gwałtownej burzy od kopuły budowli oderwał się i spadł na ziemię, nadający całemu obiektowi wrażenia lekkości charakterystyczny szpiczasty hełm wieży.
Poza zniszczeniem samego zwieńczenia konstrukcja świątyni nie uległa naruszeniu i zdarzenie to nie wywołało żadnych dodatkowych zniszczeń ani uszkodzeń tak dla samego obiektu jak i okolicznych budynków mieszkalnych. Pierwowzoru hełmu nie odtworzono natomiast w jego miejsce zamontowano bezpieczniejszy, przysadzisty hełm wykonany przez pracownię Bronisława i Henryka Brustów. Dodatkowo w okresie powojennym ustawiono przed budynkiem kościelnym stylizowane na drzewa życia dwie kute z metalu latarnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz